Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 03:38
Reklama

Klasycznie i bezpiecznie

Stare samochody czy motocykle mają swój niepowtarzalny urok. Wymagają jednak starannej pielęgnacji i odpowiedniego ubezpieczenia. Czym kierować się podczas szukania polisy dla zabytkowego pojazdu?
Klasycznie i bezpiecznie

Dla wielu osób zabytkowy pojazd oznacza po prostu tyle, co „stary”. Ale, jak stary? To już dokładnie precyzują przepisy. Aby zarejestrować samochód czy motocykl jako zabytkowy, musi on liczyć co najmniej 25 lat, posiadać ¾ oryginalnych części, a ostatni egzemplarz tego modelu nie mógł zjechać z taśmy produkcyjnej później niż 15 lat temu. Jeśli samochód kończy 40 lat, to z zabytkowego staje się historycznym (źródło: http://www.rp.pl/article/20160203/KRAJ/160209768/1158). Zabytkowe i historyczne pojazdy można w Polsce poznać po żółtych tablicach rejestracyjnych.

Auto z historią

Zabytkowe samochody i motocykle są coraz modniejsze i wiele osób chciałoby je mieć. Nic dziwnego, że takich pojazdów w naszym kraju przybywa z roku na rok. Aut z długą historią jest zarejestrowanych w Polsce już około 50 tysięcy. To niewiele – dla porównania, w Wielkiej Brytanii, której mieszkańcy znani są z pasji kolekcjonowania starych wozów, ich liczba przekracza 1 mln. Polskie zabytkowe samochody to najczęściej Warszawy, Syreny i Fiaty, a wśród motocykli spotkamy Junaki i Jawy. Z zagranicy sprowadzane są wybory Aston Martina, Forda, Audi i Volkswagena oraz motocykle legendarnej marki Harley Davidson. Pasjonaci starych aut i motocykli kupują je często wcale nie po to, by jeździć nimi na co dzień. Niektórzy wyjeżdżają nimi jedynie na wystawy i zloty motoryzacyjne – czasami zaledwie raz czy dwa razy w roku.

Ubezpieczenie na krótko

Ale nawet w przypadku, gdy właściciel nie jeździ codziennie swoim zabytkowym jedno- czy dwuśladem, musi wykupić obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Niestety, w przeciwieństwie do wspomnianej już Wielkiej Brytanii, gdzie funkcjonują towarzystwa wyspecjalizowane w ubezpieczeniach pojazdów zabytkowych – na przykład Sureterm Insurance –oferta tego typu polis nie jest w Polsce zbyt rozwinięta. Jeśli już znajdziemy ubezpieczyciela gotowego sprzedać nam ubezpieczenie dla naszej Warszawy czy Syrenki, warto dowiedzieć się, czy oferuje tzw. krótkoterminowe OC – na przykład na 30 dni. Takie ubezpieczenie jest najlepszym rozwiązaniem, jeśli wyjeżdżamy z garażu tylko kilka razy w roku w roku – na przykład dla zlot starych pojazdów.

Zabytkowe auto to dla wielu osób hobby, spełnienie marzeń i powód do dumy. Ale, jak każdy pojazd, musi być ono ubezpieczone. Warto zatem rozważyć ofertę z zagranicy, można ją znaleźć pod adresem https://www.sureterm.com/classic-car-insurance/.

 

Artykuł sponsorowany


Podziel się
Oceń

Reklama