Przedsiębiorcy chętnie inwestują w monitoring, ponieważ takie rozwiązanie pozwala na kontrolowanie floty i stanu przewożonych towarów w czasie rzeczywistym. Telematyka wpływa również korzystnie na koszty paliwa i eksploatacji pojazdu oraz styl jazdy kierowców.
Dlaczego przedsiębiorcy sięgają po monitoring flot?
Firma Bobit Bussines Media przeprowadziła ankietę wśród przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na zainstalowanie systemu monitoringu floty. Wyniki są bardzo obiecujące – badani ocenili, że liczba wypadków zmniejszyła się o 38,69%, przy jednoczesnym zwiększeniu produktywności o 59,3%. Z kolei z badań Intelligent Transportation Society of America wynika, że na podstawie danych telematycznych kierowca może ograniczyć zużycie paliwa nawet o 20%.
Firmy przewozowe wykorzystują monitoring floty również po to, by zwiększyć jakość usług. Stałym elementem systemu są trackery GPS pozwalające na kontrolowanie lokalizacji pojazdu. Dzięki nim osoba zarządzająca flotą może podejmować trafne decyzje i wydawać dokładne polecenia w oparciu o bieżące położenie każdego auta. Nie ma też mowy o zbaczaniu z trasy czy przestojach nieuzgodnionych z kadrą kierowniczą.
Elementem monitoringu mogą być także czujniki umożliwiające kontrolę stanu towaru i parametrów jazdy. System może np. dostarczać dane na temat temperatury ładunku czy przeciążeń podczas przyspieszania i hamowania. Jeżeli założone limity zostaną przekroczone, kierowca otrzymuje odpowiednie powiadomienie, co bezpośrednio przekłada się na jakość usługi.
Jak działa monitoring flot?
Nowoczesna telematyka, oferowana m.in. przez firmę https://www.visiontrack.com/, obejmuje wspomniane moduły GPS, zestawy sensorów oraz kamery umożliwiające obserwację trasy lub nawet wnętrza kabiny. Wszystkie informacje są zbierane i przetwarzane w czasie rzeczywistym, dzięki czemu możliwe jest wysyłanie automatycznych powiadomień do kierowców lub osoby zajmującej się zarządzaniem flotą. Integralną częścią systemu jest również panel kontrolny dający dostęp do szczegółowych raportów i analiz tworzonych na podstawie danych zgromadzonych przez monitoring.
Artykuł sponsorowany