
Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca „Kościerzyna” istnieje od 1974 roku i od tego czasu funkcjonuje przy Kościerskim Domu Kultury. Od ponad 40 lat zespół ten reprezentuje powiat kościerski oraz region kaszubski na wielu konkursach folklorystycznych w kraju i za granicą. Stanowi wizytówkę naszego regionu promując kulturę, tradycję oraz muzykę kaszubską.
Anna Ziomkowska pełniąca funkcję kierownika Kaszubskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Kościerzyna” w ostatnim czasie złożyła rezygnację z tego stanowiska. Swoją decyzję uargumentowała 1 lutego na Sesji Rady Miasta, wtedy też ustalono termin spotkania członków zespołu wraz z burmistrzem Michałem Majewski oraz dyrektorem Kościerskiego Domu Kultury.
Spotkanie to odbyło się dwa dni później, w piątek o godzinie 18.00. W wyniku głosowania członków zespołu zostało ono jednak wyłączone dla mediów.
Do sprawy wkrótce powrócimy.
Pan Jarosław Breza, radny Kościerzyny pochodzi z Kalisza, ale od wielu lat mieszka w Kościerzynie, tam ma rodzinę, dom i pracę.
Ciekawe komu zależy na tej jałowej dyskusji?
wszyscy w zespole macie za uszami
Radny Breza jest z Kalisza,czy jest zameldowany w Kościerzynie???nie powinien być radnym,skoro nie ma meldunku,ale pewnie ma tak samo,jak były radny Puzon,który mieszkał w Łubianie,ale miał meldunek w Kościerzynie-takie przekręty to w Kościerzynie NORMALKA
Radny Breza mieszka w Mieście czy w Kaliszu?
same przekręty, nawet w takim zespole
jest chyba na bieżąco z informacjami z zespołu. zdaje się, że tam występują córki Pana Burmistrza?
Ty mylisz zespoły bo córki burmistrza są w innym zespole a w tym są córki tej kierowniczki co teraz tak mąci i miesza
a skąd tam się wziął radny Breza????Czy pani radna Prais tańczy czy śpiewa w tym zespole??? z tego co pamiętam to chyba jej mąż śpiewa w chórze kościelnym???-to taka utalentowana rodzina???
Radny Breza lub jak mówią w Kaliszu Breska jest z Kalisza z" małego końca " Jadąc z Kościerzyny sam początek wioski z prawej strony .
Przecież radny miejski musi zamieszkiwać na terenie Miasta no chyba, że to radny Powiatu? A co na to mieszkańcy?
Mieszka w Kościerzynie w Kaliszu mieszkają jego rodzice i brat też takie wielkoludy
Czy w tym zespole śpiewają córki pana Burmistrza?
Mały człowieczek Breza przegonił media , co to za media co się dały przegonić bulwie !!!
Sądzę, że to niezwykle żałosny obrazek i taka żałosna "reklama" i zespołu, i "zaplecza" i miasta. Ale tak dzieje się w wielu innych obszarach. Dziadostwo?
Niezły cyrk - pani Ania nie chce mediów, po czym cały dzień słychać jej wypowiedzi w radio. Reklama zespołu taka że wstyd na cały region. A teraz co, zrobiła z siebie ofiarę, na pewno chce żeby ją prosili aby wróciła - nie rozumie jej postępowania, .Odchodzi , ma swoje żale i swoje powody i ok. To jej sprawa Zespół chce DALEJ DZIAŁAĆ I NIE chce uczestniczyć dalej w tym cyrku w wykonaniu tej Pani
Zdaje sie że osobą bezposrednio odpowiedzialna za artyzm jest horeograf i muzyk. Tak zawsze bywało. Ludzie ci muszą miec bezposredni nadzór wiec pytam się kto ma ich pod swoją opieką merytoryczną. O poziomie nie ma co mówić widzialem ich występ bez komentarza.Przepraszam ale musialem się odnieść do tak nietematycznych komentarzy
Zespół co jakiś czas podlega weryfikacji ekspertów CIOFF . To jest grupa znawców, więc oni wydają merytoryczną opinię.
Ci znawcy to chyba dawno byli. O takim chórze też wydadzą merytoryczną opinię.
"... to tez za ich pieniądze utrzymuje się kino..." no i co? Jakaś łaska? Media mają prawo być na spotkaniu i bez łaski uczestniczyć w rozmowach. Wniosek jest prosty MACIE COŚ DO UKRYCIA.
zespół jednogłośnie nie chciał mediów, bo niektóre media są stronnicze i to bardzo, a inne obiektywne, na sali były jedne i drugie. No a pani Ziomkowskiej wielkie dzięki za taką reklamę zespołu na odchodne
Zespół mógł sobie podjąć decyzję w sprawie wyboru przewodniczącego zebrania, piosenki którą chce zaśpiewać lub czy siedzieć przy włączonym świetle. Jednak TAM GDZIE SĄ PIENIĄDZE PUBLICZNE NIE MA PRYWATNOŚCI. Nie rozumiecie tego? To po co pchaliście się do władzy?
zespół pchał się do władzy? Zespół to ludzie, to osoby z pasją, to wieloletnia tradycja, to też osoby płacące podatki, to tez za ich pieniądze utrzymuje się kino. Zespół ma problemy ale nie mieszajcie do tego polityki, bo nie wiecie o czym mówicie. Chwała Panu, że nie było tam mediów, bo to nie pomaga zespołowi. Tych 2 hejterów jakoś da się przeżyć. Najważniejszy i tak jest zespół i ludzie go tworzący. Ci co mu zaszkodzili, to pewnie się cieszą. No ale to ich sumienie powinno gryźć.
Powyższy wpis jest od człowieka myślącego "inaczej" widać że zespół jednogłośnie podjął decyzję aby wyprosić media. No ale niektórzy " inteligentni inaczej" twierdzą że to burmistrz wyprasza media. No cóż po powyższym wpisie widać, że myślenie i analiza sytuacji nie są najsilniejszymi stronami przeciwników burmistrza.
skoro macie tylko taką oPOzycję to spokojnie dotrwacie do końca tej kadencji...ALE CO DALEJ? Widzę słabość i beztroskę. Cieszę się, że humory was nie opuszczają ale widzę też, że NIE MACIE SZANS na reelekcje. Nawet dzieci widzą słabość tej ekipy, dziecinadę i "małość". Poczekamy do wyborów.........
Widać Majewski i Dietrich wstydzą się swojego nieudolnego zarządzania. Także w sferze kultury Majewski pogrąża miasto. Nic dziwnego, że stara się ukryć swoje porażki i wyprasza media.
Przecież od dawna wiadomo, że 99% w tym zespole jest w nim tylko dla wyjazdów i wycieczek krajowych jak i zagranicznych - za darmo
NIC nie rozumiecie. Miasto zadłużacie. Podwyżki cen za wodę, kanalizację. Ludzie się kłócą. POmysłu na dalsze "zarządzanie Miastem" BRAK. Ciekaw czy w prywatnej firmie też Pan tak zarządzał?
Brak pomysłu Burmistrza na rozwój miasta za to jest ciągłe przypominanie jaki to On jest "dobry i uczciwy". Ciekawe, że panu Czucha zarzucano tyle nieprawidłowości (wręcz naruszanie prawa) a po 2 latach rządów "nowego burmistrza" nic złego nie wykryto. Czyli co? Pan Czucha był dobrym burmistrzem? Czy raczej Pan Majewski niczego nie znalazł i kontynuuje wcześniejsze projekty? Coś mi tu śmierdzi....
A skąd wiesz, że nie znalazł ? kto ci to powiedział?
Czytając te komentarze zauważyć można nagłe zainteresowanie się całym zespołem. Jest to dosyć dziwne, gdyż nigdy mieszkańców Kościerzyny nie obchodziły losy tego zespołu. Pytam się, dlaczego dopiero po czymś takim jest takie wielkie zainteresowanie? Z tego co wiem, to członkowie zespołu należą do niego ze względu na pasję i zainteresowanie folklorem, a nie za pieniądze. I też nie rozumiem dlaczego od razu wszyscy piszą o pieniądzach? Przecież nikt nie wie, co wydarzyło się na tym spotkaniu, ale pewnie każdy kto hejtował ten zespół przez branie pieniędzy w głowie pomyślał, że jak nie o pieniądze tu chodzi, to po co w ogóle było to całe spotkanie. Jest mi przykro, że ludzie dopiero po takim krótkim materiale, który pokazuje, że media zostały bardzo źle potraktowane przez zespół dopiero rośnie zainteresowanie (zazwyczaj negatywne) do takiego zespołu.
Skąd zainteresowanie? Po prostu. Gdyby nie zachowywali się jak w prywatnym folwarku to sprawy by nie było. Zespół ma działalność publiczną. Nie trzeba w nim być aby się nim interesować. Utrzymywany jest ze środków publicznych, a więc ludzie mają w każdym momencie prawo do weryfikacji i informacji. Jeśli wyprasza się media, które są pośrednikiem w tej dziedzinie to coś jest nie tak.
Ci ludzie tez utrzymują zespół i płacą podatki. Sprawy wewnętrzne zespołu są sprawami wewnętrznymi i już sobie wyobrażam jatkę jak by te media były w środku. Ci ludzie są tam z pasji i trzeba to uszanować, muszą się miedzy sobą dogadać, bo to oni, Ci amatorzy tworzą ten zespół z tak wieloletnią tradycją, bez tych ludzi nie było by zespołu. Mimo ich pracy są hejty, ale wiadomo od kogo.
PUBLICZNE PIENIĄDZE TAM NIE MA PRYWATNYCH SPRAW, SPOTKAŃ, ROZMÓW!!!
Nie wpuszczenie mediów dało POżywkę dla sensacji i rozbudziło gorącą dyskusje. Czy w mieście "zarządzanym" przez NIC NIE MOGĘ zawsze musi być jakieś zamieszanie?
To jest szukanie sensacji tam gdzie jej nie ma. Nie wpuszczono mediów to teraz się mszczą.
Straszliwa zemsta: napisali, że media zostały wyproszone. Przecież tak było. Napisanie prawdy to zemsta?
A wszystko rozpętała pani Ziomkowska,teraz wszyscy mają pożywkę!Było to potrzebne?Trzeba z honorem zejść ze sceny a nie"sama nie mogę to innym też nie dam!"
I zaczęło się bicie piany przez osoby nie związane i nie zainteresowane. Skoro chcieli wyjaśnić jakieś sprawy w gronie rady, burmistrza , dyrektora i swoim własnym mieli prawo wyprosić media. I pewnie a głównie dlatego, żeby uniknąć tego, co jest teraz. Hejtu i dyskusji osób, które nie mają o sprawie pojęcia, a udzielają się w tej dziwnej dyskusji. W każdej grupie dochodzi do rożnych sytuacji. Ważne jest to, że chcą się dogadać . Pozwólmy im na to. I mam nadzieje, że Państwo redaktorstwo mają pozwolenia na publikację wizerunku, bo skoro ludzie jasno określili, że mediów nie chcą to jednocześnie nie wyrazili zgody na publikację swojego wizerunku. A to chyba jest karalne?
a może flaszkę chcieli wypić tak za plecami
Grać, śpiewać i tańczyć w zespole utrzymywanym z miejskich pieniędzy, ćwiczyć i spotykać się w miejskiej sali, a potem obrażać media i nie pozwalać mieszkańcom na dowiedzenie się, co dzieje się w zespole. Brawo.
Bo akurat uwierzę, że mieszkańcy chcą sięczegoś dowiedzieć. Mielibyście głęboko w powarzaniu tą sprawę, gdyby na spotkaniu były media, ale skoro ich nie było to trzeba zrobić zadymę. Ot taka mentalność ludzka.
Mądre słowa to i miło poczytać;)
Tak właściwie, to zadajmy sobie pytanie czy media interesowały się działalnością tego zespołu dopóki nie zaczęli mieć problemów odpowiedź brzmi NIE INTERESOWALI SIĘ. Takie są media zauważają ich dopiero gdy mają problemy. Są to sprawy zespołu i rozumiem że nie chcą się dzielić problemami z wszystkimi mieszkańcami
To niech wynajmą sobie sale bo Szopinski jest utrzymywany z podatków wszystkich mieszkańców wiec dotyczy to wszystkich mieszkańców. Po drugie to zespół prowadzi działalność publiczną, nie jest to prywatny zespół. Funkcjonuje dzięki pieniądzom publicznym więc dzięki nam dlatego chcemy być obficie informowani o wydarzeniach związanych z zespołem jak i jego problemach. Ustalenia przy drzwiach zamkniętych niczego dobrego nie wprowadzą, a jedynie pogrążą sytuację.
spotkanie odbyło się w godzinach zajęć więc dysponowali salą jak się tak pani Zofia interesuje sprawami zespołu to niech przyjdzie osobiście. Z pozycji komputera łatwo jest oceniać i osądzać. Poza tym relacja z imprezy to żadne interesowanie się zespołem, to tylko zdawanie relacji za co mają płacone. Interesowanie się jakąś sprawą to samodzielne przygotowanie reportażu na konkretny temat.
".... za co mają płacone" . Człowieku, weź słownik albo kup go sobie!
Co to za pokretne rozumowanie? Przecież pisze o tym, że widziałam reportaże o tym zespole na kablowce. To dowód na to, że interesowali się zespołem juz wcześniej. Otrzymywanie wynagrodzenia za pracę to chyba oczywistość.
Czy Pani Zofia wcześniej interesowała się ich sprawami? Jak ktoś wyżej zauważył, gdyby redakcja nie zrobiła sztucznego "halo" to by się dalej nikt nie interesował sprawą, atak takie osoby jak Pani mogą z pozycji komputera wydawać opinie jak im się podoba. I powtarzam sami od siebie nie przygotowywali reportaży, więc nie interesowali się sprawami Zespołu.
Nie sami od siebie? A od kogo? Kto to robił w takim razie? Był długi reportaż z panią Ziomkowska i członkami zespołu. To telewizja robiła nie sama od siebie? Czyli jak?
PROSZĘ nie kłamać. Na kablowce wiele razy widziałam materiały, w których mówiono o zespole. Był też dłuższy program o nim (o członkach tez, było o parach, które się w nim poznały, o nagrodach). Juz nie wspomnę o ich występach. Także akurat na kablowce tym zespołem się interesowano.
Przygotowanie relacji z jakiegoś wydarzenia nie może zostać nazwane interesowaniem się sprawami Zespołu. Zresztą sam Zespół nawet zapraszał media na rożne uroczystości. A sztuczne bicie piany i szukanie taniej sensacji jest zwyczajnie nie na miejscu. Jak Pani ma ochotę dowiedzieć się więcej o działalności Zespołu to proszę przyjść na próbę.
Czyli gdy media piszą i mówią o zespole to nie jest zainteresowanie zespołem? To już jest absurd.