Reklama

Wygrana była tuż, tuż...

Upragnione zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Niestety, UKS PCM przegrał w sobotnim meczu jedną bramką. Po bardzo wyrównanej walce rzutem na taśmę wygrała Piotrcovia Piotrków Trybunalski.

admin 24
08.02.2016 13:57 (aktualizacja 21.09.2023 12:09)

Początek meczu należał do rywalek. W piątej minucie goście prowadzili 5:0. Wtedy UKS PCM dostał skrzydeł i osiem minut później Kościerzyna prowadziła 7:5, a w 23 12:8. Po połowie spotkania wygrywaliśmy 17:14, a apetyt na pierwsze od długiego czasu zwycięstwo rósł.

Walka w drugiej połowie była zawzięta. Gospodynie traciły przewagę, a na parkiecie zaczęło robić się nerwowo. Sędziowie ukarali Patrycję Wójcik oraz trenera Dariusza Męczykowskiego. Dwie minuty przed końcem meczu na tablicy widniał remis 28:28. Chwilę po tym rywalkom udało się zdobyć cenny punkt. Sekundy przed końcowym gwizdkiem mogliśmy wyrównać, ale sędziowie orzekli faul Karoliny Mokrzki. Tym samym przegraliśmy 28:29.

230 widzów zebranych w Hali Sokolnia musiało pogodzić się z kolejną porażką. Wszystko wskazuje na to, że o pozostanie w Superlidze będziemy musieli walczyć w barażach. Z 6 punktami UKS PCM jest na przedostatnim miejscu w tabeli. Za nami jest tylko Jelenia Góra. Dla porównania lider Superligi Pogoń Baltica Szczecin ma na swoim kocie 30 punktów.

Data dodania: 08.02.2016 13:57

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anka 09.02.2016 19:45

ja też jestem za naszymi. Dziewczyny mają wysoki poziom. Trzeba je wspierać w niepowodzeniach. Nie można od razu mieszać kogoś z błotem bo poniósł porażkę.. Będę Wam kibicowała do końca świata i jeden dzień dłużej ;0)

Beatka 09.02.2016 14:48

Ludzie, zróbcie coś z tym "spikerem". Przecież to jest jakieś piramidalne nieporozumienie. Co on pali? Tym razem zaczął tak: Dzisiaj witamy zespół z Piotrkowa, którym eeeaaa są piłkarki z aaaaeea Piotrkowa. Później oczywiście siedem razy pomylił się przy odczytywaniu nazwisk zawodniczek gości, niemiłosiernie przekręcając nazwiska i za chwilę komicznie je prostując, stękając przy tym jakby mu dziąsła krwawiły. Skoro cierpi na dysleksję, to niech przeczyta sobie i utrwali te nazwiska kilka razy, zanim dorwie się do mikrofonu, bo zwyczajnie sprawia przykrość dziewczętom stojącym na boisku, które nie wiedzą jak się mają w czasie tego stękania zachować. W czasie meczu, nie wiadomo po co, gada o czymś co wszyscy widzą na własne oczy. A w ogóle jak się patrzy na jego sposób poruszania, to chyba ma jakieś problemy z nadpobudliwością ruchową i za tym idzie też ta niezborność słowna. Generalnie wprowadza chaos informacyjny.

Reklama