Dlaczego taka dziwna nazwa ? Ponieważ Gaszyn to wioska leżąca między Praszką a Wieluniem, tuż za granicą Opolszczyzny. To właśnie tam strażacy ochotnicy wymyślili akcję z pompkami, wszystko po to, żeby pomóc ciężko choremu Wojtkowi Howisowi.
Zasady całej akcji są proste: kto zrobi 10 pompek (lub 10 przysiadów) - wpłaca po 5 złotych. Kto nie zrobi - wpłaca po 10 zł. Wszystko po to, żeby pomóc ciężko chorym dzieciom.
Kiedy udało się zebrać 10 milionów zł na leczenie Wojtka Howisa, wolontariusze zaczęli pompować także dla innych dzieci.
Tym razem pomoc trafi na konto Olusia z Czarnej Wody, który także zmaga się ze straszną chorobą SMA.
Link do zbiórki : https://www.siepomaga.pl/olus-sma
Napisz komentarz
Komentarze