
Zapytaliśmy naszego gościa o jego pracę w nadleśnictwie - jak długo pełnił służbę i jak będzie wspominał ten czas. Porozmawialiśmy też o tym, jaki obszar obejmuje Nadleśnictwo Kościerzyna oraz ilu leśników zajmuje się tym terenem.
Nie mogliśmy pominąć palącego tematu zaśmiecania lasów. Czy udaje się karać sprawców? Jak tłumaczą się te osoby? Kto płaci za wywóz śmieci jeśli nie uda się ustalić, kto je podrzucił?
Jak rozpoznać leśne drogi, z których możemy korzystać, a kiedy wjazd do lasu może skończyć się mandatem?
Kto zastąpił Jerzego Borzyszkowskiego na stanowisku nadleśniczego?
Zapraszamy do oglądania!
Dobry człowiek, dobry szef. Jeżeli ktoś miał przyjemność osobistego poznania to z całą pewnością nie będzie mówił inaczej.
Ludzie, was coś chyba nawiedziło. Za każdy razem znajdą się osoby które grzebią i wypisują na temat życia prywatnego. Porażka!!! Ma chłop z czymś problem, nie wsza sprawa!!! Zajmijcie się sobą a nie kimś innym. Wypisują takie rzeczy ludzie, którzy nie mają zajęcia, tylko grzebią w cudzym życiu i to udostępniają to publicznie!!! Jak macie dużo wolnego czasu, zajęcie się znajdzie np. gnój wywalać do gospodarza:)
wiem kim jesteś,że tak myślisz,ale również wiem,że to NIEPRAWDA,chociaż w takiej rodzinie nie trudno sięgnąć po kieliszek-nikt by tego na trzeźwo nie wytrzymał
porządny facet - popełnił jeden wielki błąd życiowy w młodości i cierpi do tej chwili,a nie zasłużył sobie na to,współczuję i życzę wszystkiego najlepszego
Pracowałem z tym Panem prawie 18 lat. Dobry i sprawiedliwy szef. Mam nadzieję, że pomimo różnych perturbacji życiowych długo będzie cieszył się emeryturą. Szczerze życzę powodzenia Szefie.
Porządny,biedny człowiek-tyle lat wytrzymywał to piekło,podziwiam za wytrzymałość,ale każdy ma prawo do normalnego,spokojnego życia-on tym bardziej -pozdrawiam pana
PIJAK !
Człowiek z klasą !
taki miły starszy pan....a kto go zna ten wie jaki jest
Oj tak. Zły przykład oj zły, a szkoda