
Wezwani na miejsce strażacy usunęli stwarzające śmiertelne zagrożenie dla poruszających się drogą pojazdów i pieszych drzewa, a kościerscy policjanci prowadzą postępowanie zmierzające do ustalenia sprawcy.
W piątek w południe zostaliśmy powiadomieni o podcięciu dwóch drzew. Nieznany sprawca podciął je na wysokości 80 cm, chyba piłą motorową dookoła. Okazuje się ,że w ten sam sposób uszkodzona kilkanaście drzew także w powiecie kartuskim.Jedno z podciętych drzew spadło na przejeżdżający samochód i go uszkodziło. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Apelujemy do wszystkich, którzy zauważą podcięte drzewa o to, aby niezwłocznie zgłosić ten fakt strażakom bądź policjantom . Podcięte drzewa stanowią bowiem zagrożenie dla poruszających się drogą pojazdów i osób - mówi st. asp. Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji.
Policja prowadzi dochodzenie w celu wykrycia sprawcy tego bezmyślnego czynu.

Foto: Facebook OSP Grabowo
Przyczyniają się do śmierci niewinnych; zabierają pobocze dzieciom i dorosłym, rosną w pasie drogowym (niszcząc korzeniami asfalt) - wyciąć wszystkie drzewa rosnące w pasie drogowym!!!
Popieram czysciciela... Niech moc bedzie z Tobą.
Drzewa są podcinanie w sposób mający na celu położenie kłody w kierunku pola, a nie ulicy. Dlatego podcinka drzew może mieć związek z wypadkami samochodowym na przestrzeni ostatnich 15 lat w tym powiecie, jako ukazanie niebezpieczeństwa, jakie stwarzają rosnąć wzdłuż drogi. Trzeba przeprowadzić analizę dokładnych miejsc wypadków, ich ofiary śmiertelne oraz ich powiązania. Wytypować osoby, przeprowadzić wywiad odnośnie miejsc i wykonywanej pracy, umiejętności posługiwania się piłą, a także wcześniejszych miejsc pracy w których sprawca mógł taką umiejetność nabyć.
Ja bym poszedł dalej i cofnął się do okresu międzywojennego. Przesłuchać wszystkich ludzi którzy tamtędy przechodzili i kiedykolwiek trzymali piłę w ręku. Potem wytypować, przesłuchać i rozstrzelać. Ewentualnie dożywocie w przypadku młodego wieku.
Jest możliwość dodania mapki z podciętymi drzewami, żeby ludzie mieli jakieś pojęcie gdzie i czego się spodziewać?