Jak doszło do tragedii?
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 39-letni kierowca dostawczego mercedesa nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym motocyklistą.
Czy udało się uratować poszkodowanego?
Nie. Ratownicy natychmiast podjęli RKO, które trwało kilkadziesiąt minut. Niestety, życia motocyklisty nie udało się ocalić.
W jakim stanie był kierowca busa?
Mężczyzna podróżował sam i nie odniósł obrażeń. Badanie wykazało, że był trzeźwy.
Co dalej?
Policja pod nadzorem prokuratora ustala szczegółowe okoliczności wypadku. Droga wojewódzka 224 była czasowo zablokowana.
Tragedia w Grabowskiej Hucie to efekt nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu. Motocyklista jechał prawidłowo, ale mimo długiej walki o życie – zmarł. Kierowca busa był trzeźwy.










Napisz komentarz
Komentarze