6 grudnia dokładnie o godzinie 12.00 na teren przy kościerskim domu dziecka wjechał wóz bojowy OSP Wielki Klincz. Z okazji mikołajkowego święta, strażacy przywieźli dla wychowanków duży worek prezentów.
Pomysł akcji zrodził się dzięki wsparciu Zespołu Kształcenia w Łubianie, gdzie pani Anna jakubek zebrała właśnie te misie, które podarowaliśmy dzisiaj dzieciom z domu dziecka. Po rozmowach z dyrekcją placówki dowiedzieliśmy się ,że dzieciaków nikt nie odwiedza i dlatego chcieliśmy wyjść z taka inicjatywą, aby nieść uśmiech tym dzieciom i dać radość - mówi Piotr Socha strażak z OSP Wielki Klincz
Na widok strażaków twarze zgromadzonych na placu przed budynkiem dzieciaków, rozpromieniły się uśmiechem. A to był główny cel tej wizyty, który udało się osiągnąć.
Jesteśmy bardzo wdzięczni strażakom, którzy oprócz prezentów zafundowali naszym dzieciom atrakcję w postaci przewiezienia wozem bojowym, oczywiście z zachowaniem zasad sanitarnych, czyli pojedynczo.także wielkie dzięki - mówi Aldona Plichta dyrektor Centrum Administracyjnego Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Kościerzynie
Okazuje się, że to nie jedyna niespodzianka, która spotkała mieszkańców kościerskiej placówki w tym dniu. Otóż o godzinie 10.00 z prezentami przyjechali kościerscy motocykliści, którzy, sami zorganizowali kameralne „Mikołaje na motorach”
Chciałabym podziękować nie tylko strażakom, ale też naszym motocyklistom, którzy w tym roku też nas odwiedzili. Troszeczkę wcześniej w porannych godzinach. Też przyjechali z klaksonami, ubrani jak mikołaje i to była furia szczęścia i super power, ale wtedy niestety nie zeszliśmy do nich , a dzieci oglądały ich przez okna swoich pokoi - dodaje dyrektor placówki
Na chwilę obecną w placówce przebywa 32 podopiecznych w wieku od 8 do 20 lat, oraz dwie maleńkie, niespełna roczne dziewczynki.
Tutaj także czas pandemii komplikuje normalne życie.
Jest to bardzo trudny czas, przede wszystkim dla naszej młodzieży, która ma jakieś swoje sympatie, przyjaźnie i to jest dla nich bardzo trudne. Bo mają ograniczone wyjścia do 1 godziny dziennie. No niestety bezpieczeństwo jest najważniejsze jak wszyscy wiemy- wyjaśnia
Kościerska placówka, jak dodaje pani dyrektor ma zawsze duże potrzeby. Więc gdyby ktoś poczuł w sercu chęć pomocy i chciał zostać świętym mikołajem to może pomóc, właśnie im.
Dowiedzieliśmy się, że dzieciaki marzą o nowych wygodnych tapczanach i wykładzinach.
Podajemy numer konta, na który można wpłacać darowiznę dla kościerskiego domu dziecka :
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Placówek Socjalizacyjnych w Koscierzynie
nr : 52 8328 0007 2001 0010 0090 0001
KRS : 0000300882 ; NIP 5910166 14 99
Poniżej wspomnienie:
"Mikołaje na Motorach" - 5 grudnia 2011



















Napisz komentarz
Komentarze