Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 15 maja 2024 23:49
Reklama

TikTok: Chiński «koń trojański» zarządzany przez funkcjonariuszy Departamentu Stanu USA

W trakcie ogólnokrajowej histerii twierdzącej, że popularna aplikacja udostępniania video jest chińskim «koniem trojańskim», śledztwo MintPress News ujawnia dziesiątki byłych urzędników Departamentu Stanu USA pracujących na kluczowych stanowiskach w TikTok. Wiele innych osób z doświadczeniem w FBI, CIA i innych departamentach związanych z bezpieczeństwem narodowym, zajmuje również wpływowe stanowiska w gigancie mediów społecznościowych, wpływając na treści, które ogląda ponad miliard użytkowników. Podczas gdy amerykańscy politycy domagają się zakazu używania aplikacji ze względu na bezpieczeństwo narodowe, próbują przeforsować ustawę o inwigilacji internetu, która zamieniłaby kraj w państwo orwellowskie, wygłaszają bezsensowne oświadczenia o tym, że TikTok jest niebezpieczny, ponieważ podłącza się do waszego Wi-Fi, bardzo możliwe, że TikTok znajduje się już znacznie bliżej Waszyngtonu niż Pekinu.
  • Źródło: https://babylonianempire.wordpress.com/2023/04/16/tiktok-chinski-kon-trojanski-zarzadzany-przez-funkcjonariuszy-departamentu-stanu-usa/
TikTok: Chiński «koń trojański» zarządzany przez funkcjonariuszy Departamentu Stanu USA

Autor: pixabay.com

Źródło: pixabay.com

MEDIA POWIĄZANE Z DEPARTAMENTEM STANU

Od dłuższego czasu TikTok rekrutuje byłych urzędników Departamentu Stanu do prowadzenia swoich operacji. Na przykład szefem działu polityki publicznej w zakresie danych w Europie jest Jade Nester. Zanim Nester została zatrudniona na tym wpływowym stanowisku, pełniła funkcję wysokiego urzędnika w Waszyngtonie, pracując przez cztery lata jako dyrektor Departamentu Stanu ds. polityki publicznej dotyczącej Internetu. https://www.grcworldforums.com/privsec-world-forum/meet-the-expert-jade-nester-among-guests-at-privsec-world-forum/5646.article

Mariola Janik natomiast porzuciła długą i owocną karierę w rządzie, by pracować dla TikTok. Zaczynając w Bureau of Western Hemisphere Affairs, Janik została zawodowym dyplomatą w Departamencie Stanu, zanim przeniosła się do Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. We wrześniu jednak opuściła rząd, aby natychmiast objąć stanowisko menedżera programu zaufania i bezpieczeństwa TikTok – pracę, która nieuchronnie obejmuje usuwanie treści i przekształcanie algorytmów. https://www.linkedin.com/in/mariolajanik/

Chociaż nie ma dowodów na to, że Janik jest kimś innym niż wzorowym urzędnikiem, to fakt, że pracownik amerykańskiego rządu objął tak wpływowe stanowisko w gigancie mediów społecznościowych, powinien być powodem do niepokoju. Jeśli, na przykład, wysoki chiński urzędnik zostałby zatrudniony do wpływania na to, co amerykańska opinia publiczna ogląda w swoich kanałach mediów społecznościowych, prawdopodobnie byłoby to głównym punktem wrzawy dotyczącej TikTok, która obecnie wstrząsa Waszyngtonem.

Janik nie jest zresztą jedynym byłym funkcjonariuszem służb bezpieczeństwa pracującym w zespole ds. zaufania i bezpieczeństwa TikTok. W latach 2008-2021, Christian Cardona prowadził zasłużoną karierę w Departamencie Stanu, służąc w Polsce, Turcji i Omanie oraz działając w gąszczu amerykańskiego interwencjonizmu na Bliskim Wschodzie. W latach 2012-2013 był asystentem ambasadora USA w Kabulu. Później opuścił tę rolę, by zostać managerem ds. politycznych i wojskowych w Iranie. https://www.linkedin.com/in/christian-h-cardona

Latem 2021 roku prosto z jego wysokiej posady w Departamencie Stanu przeszedł na stanowisko kierownika ds. polityki produktowej w zakresie zaufania i bezpieczeństwa w TikTok, stanowisko, do którego, na papierze, wydaje się zupełnie nie mieć kwalifikacji. Na początku tego roku Cardona opuścił firmę.

Inną wpływową osobą w TikTok jest koordynatorka ds. rekrutacji Katrina Villacisneros. Jednak zanim zaczęła decydować, o tym kogo firma będzie zatrudniała, Villacisneros pracowała w Biurze Praw Człowieka i Spraw Humanitarnych Departamentu Stanu. A do roku 2021 była częścią Army Cyber Command, amerykańskiej jednostki wojskowej, która nadzoruje cyberataki i wojnę informacyjną w sieci. https://www.linkedin.com/in/kmvillacisneros/

Kolejni pracownicy TikTok z długą historią w amerykańskim systemie bezpieczeństwa narodowego to: Brad Earman, globalny lider dochodzeń kryminalnych i cywilnych, który spędził 21 lat jako agent specjalny w Biurze Dochodzeń Specjalnych Sił Powietrznych, a także pracował jako kierownik programu antyterrorystycznego w Departamencie Stanu; oraz Ryan Walsh, lider zarządzania eskalacjami w dziale zaufania i bezpieczeństwa w TikTok, który do roku 2020 był starszym doradcą rządu ds. strategii cyfrowej. Centralną częścią pracy Walsha w Departamencie Stanu, jak wynika z jego własnego życiorysu, było “promowanie narracji wspierających” interesy USA i NATO w sieci. https://www.linkedin.com/in/ryanewalsh/

Walsh jest więc przykładem szerszej fali osób, które przeszły od rządów próbujących manipulować globalnym rynkiem miejskim do prywatnych firm, gdzie powierza się im zadanie ochrony społeczeństwa przed dokładnie takimi operacjami wpływu, jakie są wspierane przez państwo, a które organizują ich byli koledzy. Krótko mówiąc, ten system, w którym niedawno emerytowani urzędnicy państwowi decydują o tym, co świat widzi (a czego nie widzi) w sieci, dzieli zaledwie jeden krok od państwowej cenzury na poziomie globalnym.

Mimo że mówi się o cyfrowych operacjach wpływu prowadzonych przez Rosję lub innych amerykańskich przeciwników, Stany Zjednoczone są z pewnością najgorszym przestępcą, jeśli chodzi o manipulowanie opinią publiczną w sieci. Wiadomo na przykład, że Departament Obrony zatrudnia armię co najmniej 60 tys. osób, których zadaniem jest wpływanie na sferę publiczną, z których większość pełni rolę “wojowników klawiatury” i trolli mających na celu promowanie interesów amerykańskiego rządu lub wojska. A na początku tego roku Twitter Files ujawniły, w jaki sposób giganci mediów społecznościowych współpracowali z Pentagonem, aby pomóc w prowadzeniu operacji wpływu online i kampanii fake news mających na celu zmianę reżimu na Bliskim Wschodzie. https://www.mintpressnews.com/meet-ex-cia-agents-deciding-facebook-content-policy/281307/https://theintercept.com/2022/12/20/twitter-dod-us-military-accounts/

NIE ZADZIERAJ Z «PROJEKTEM TEXAS«

Napływ urzędników Departamentu Stanu do wyższych szczebli TikTok jest konsekwencją “Projektu Texas”, inicjatywy, którą firma zainicjowała w roku 2020 w nadziei na zapobieżenie całkowitemu zablokowaniu jej w Stanach Zjednoczonych. W okresie urzędowania, Sekretarz Stanu Mike Pompeo przewodził kampanii mającej na celu zamknięcie platformy, często etykietując ją jako “aplikację szpiegowską” oraz “narzędzie propagandowe Komunistycznej Partii Chin”.https://twitter.com/mikepompeo/status/1599197001065037825

Szeroko informowano, że rząd USA wymusił sprzedaż TikTok firmie Walmart, a następnie Microsoft. https://www.mintpressnews.com/microsoft-purchase-tiktok-us-tightens-grip-international-media/269945/ Ale pod koniec roku 2020, kiedy ruszył Projekt Texas, owe transakcje w tajemniczy sposób upadły, a retoryka urzędników o zagrożeniach ze strony TikTok wyparowała.

Projekt Texas to warta 1,5 miliarda dolarów operacja zabezpieczenia, której celem jest przeniesienie danych firmy do Austin. Czyniąc to, spółka ogłosiła, że nawiązała współpracę z gigantem technologicznym Oracle, korporacją, która, jak donosił MintPress, stanowi CIA w całej swej okazałości. https://www.mintpressnews.com/pro-israel-oracle-larry-ellison-control-uk-sensitive-national-security-data/283555/

Najwyraźniej Projekt Teksas obejmował również potajemne zatrudnianie wszelkiego rodzaju pracowników amerykańskiego sektora bezpieczeństwa narodowego, którzy mieli nadzorować działalność firmy – i to nie tylko z Departamentu Stanu. Rebecca Pober, na przykład, przeniosła się prosto ze swojego stanowiska w dziale strategii i polityki w Pentagonie, aby zostać kierownikiem ds. polityki amerykańskiej w TikTok. https://www.linkedin.com/in/rebeccapober/

Wielu wpływowych pracowników TikTok to byli wieloletni agenci CIA. Alex S., były szef polityki zaufania i bezpieczeństwa/globalnej integralności treści w firmie, był wcześniej analitykiem przywództwa w siedzibie agencji w Langley, VA, przez prawie dziewięć lat. https://www.linkedin.com/in/alex-s-4505652/ Przed pracą w CIA pracował w Departamencie Stanu i amerykańskim Dowództwie Strefy Pacyfiku.

Casey Getz natomiast spędził prawie 11 lat w CIA, awansując na szefa oddziału, zanim później został zatrudniony przez TikTok do pracy nad bezpieczeństwem danych i integracją bezpieczeństwa. Wcześniej był także dyrektorem ds. cyberbezpieczeństwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu. https://www.linkedin.com/in/caseythomasgetz

A według życiorysu menedżera ds. zaufania i bezpieczeństwa TikTok, Beau Pattesona, nie tylko był on analitykiem CIA ds. targetowania do roku 2020, ale jest również obecnie służącym oficerem wywiadu wojskowego w armii USA, podczas gdy dorabia w gigancie społecznościowym. https://www.linkedin.com/in/beaupatteson/

Tak naprawdę, w TikTok obecna jest praktycznie każda gałąź systemu bezpieczeństwa narodowego USA. Kathryn Grant https://www.linkedin.com/in/kathryngrant/, zanim została kierownikiem ds. zaufania i bezpieczeństwa w firmie, spędziła ponad trzy lata pracując w Białym Domu, by następnie przenieść się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a potem do Departamentu Energii. Victoria McCullough https://www.linkedin.com/in/victoria-mccullough-3523755/, jej koleżanka z TikTok– zajmująca się zaufaniem i bezpieczeństwem – ma podobnie bogatą przeszłość państwową, pracując dwa lata w Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego zanim dołączyła do Grant w Białym Domu, gdzie była dyrektorem stowarzyszonym w Office of Public Engagement. Jim Ammons, menedżer kryzysowy TikTok, pracował przez ponad 21 lat jako szef wydziału w FBI. https://www.linkedin.com/in/jim-ammons-4mr324/

W międzyczasie, raport MintPress z roku 2022 opisał to, co nazwał “NATO-to-TikTok-pipeline”, na mocy czego dziesiątki funkcjonariuszy siatki wojskowej otrzymało pracę w kluczowych dziedzinach w firmie. Być może najbardziej zaskakującym z tych zatrudnień było przyjęcie Grega Andersena, który na własnym profilu LinkedIn zaznaczył, że pracował nad “operacjami psychologicznymi” dla NATO bezpośrednio przed przejściem do pracy w mediach społecznościowych. https://www.mintpressnews.com/nato-tiktok-pipeline-why-tiktok-employing-national-security-agents/280336/

Byli funkcjonariusze państwowi są w przeważającej większości powoływani na politycznie wrażliwe stanowiska, takie jak ochrona, zaufanie i bezpieczeństwo, a nie do bardziej neutralnych działów, takich jak obsługa klienta czy sprzedaż. Podczas gdy niniejszy artykuł nie twierdzi, że którakolwiek z wymienionych tu osób jest niegodna tego, by zajmować swoje stanowisko, to biorąc pod uwagę całość, wraz z dziesiątkami innych szpiegów, szpiegów i mandarynów, którzy nie zostali tu sprofilowani, trudno jest zrozumieć to zjawisko inaczej niż jako próbę przejęcia kontroli nad jedną z najpopularniejszych i najszybciej rozwijających się firm z branży mediów społecznościowych przez rząd USA.

TEATR POLITYCZNY

TikTok jest niezwykle wpływowym medium kształtującym sposób, w jaki świat rozumie siebie, szczególnie dla młodszych pokoleń. Badanie z roku 2021 wykazało, że 31% osób w wieku od 18 do 24 lat na całym świecie korzystało z wymienionej aplikacji w ciągu minionego tygodnia, a 9% używało jej jako podstawowego źródła wiadomości. https://reutersinstitute.politics.ox.ac.uk/sites/default/files/2021-06/Digital_News_Report_2021_FINAL.pdf

Bez wątpienia jest to część powodów, dla których amerykańscy urzędnicy tak bardzo się nim interesują. W zeszłym miesiącu prezes TikTok, Chew Shou Zi, został postawiony przed Kongresem i zapytany o powiązania jego firmy z Chińską Republiką Ludową. Choć TikTok jest spółką zależną od chińskiej firmy ByteDance,firma upiera się, że działa jako podmiot niezależny i że nigdy nie udostępniła Pekinowi żadnych danych użytkowników.

Mimo to, wciąż pojawiają się pytania dotyczące procedur i zabezpieczeń aplikacji. Niestety, okazja do przesłuchania Chew’a w bardziej merytorycznych kwestiach została zepchnięta na dalszy plan przez politycznych urzędników, którzy wydawali się niezainteresowani jego odpowiedziami, a bardziej skupieni na zdobywaniu punktów politycznych lub wygłaszaniu atrakcyjnych sloganów.

Podczas całego wydarzenia dało się wyczuć więcej niż podtekst ksenofobii – Chew wielokrotnie musiał przypominać swoim rozmówcom, że w rzeczywistości nie jest Chińczykiem, a ci ignorowali go i nadal insynuowali, że nim jest. Republikański senator Tom Cotton posunął się dalej, żądając deportacji Chew i nalegając, że “nie możemy pozwolić, aby obywatele Chin lub ktokolwiek związany z [Komunistyczną Partią Chin] posiadał dodatkowy centymetr amerykańskiej ziemi” – stwierdzenie to przywołuje na myśl Chińską Ustawę o Wykluczeniu, rasistowską ustawę imigracyjną, która została w pełni odrzucona dopiero w latach 60-tych. Chew pochodzi z Singapuru. https://twitter.com/SenTomCotton/status/1639082021879201793

“Jesteśmy zaangażowani w dostarczanie pewnej, bezpiecznej platformy, sprzyjającej tworzeniu integracyjnego miejsca, w którym nasze niezwykłe, różnorodne społeczności mogą nazywać się domem. Szkoda, że dzisiejsza rozmowa wydawała się zakorzeniona w ksenofobii” – napisała Vanessa Pappas, dyrektor generalny TikTok.

Chew został również poddany dziwacznym pytaniom ze strony polityków zupełnie nie znających zasad działania dzisiejszej telekomunikacji. Kongresman Richard Hudson (R-NC) zapytał, czy TikTok może uzyskać dostęp do sieci Wi-Fi, co było pytaniem tak oczywistym, że Chew uznał, iż źle zrozumiał pytanie. W międzyczasie Buddy Carter (R-GA) zażądał informacji, czy aplikacja wykorzystuje kamery telefonów użytkowników do śledzenia dylatacji ich oczu, aby mogli skuteczniej sprzedawać im szokujące filmy. Obserwowanie “bezmózgich” kongresmenów zadających “boomerskie” pytania https://en.wikipedia.org/wiki/Baby_boomershttps://en.wikipedia.org/wiki/OK_boomer było “trudne do oglądania” – podsumował magazyn technologiczny Futurism. https://futurism.com/congressman-tiktok-connects-wifi

20 LAT ZA OGLĄDANIE TELEDYSKU

Mimo to ci ignoranccy politycy uchwalają obecnie anty-TikTokową ustawę, która na zawsze może zmienić Internet i okazać się śmiertelnym kneblem dla prywatności w sieci.

“HR 1153, the DATA Act https://www.congress.gov/bill/118th-congress/house-bill/1153, który niedawno przeszedł przez Komisję Spraw Zagranicznych Izby, jest niemal surrealistyczny w niektórych swoich implikacjach” – stwierdził Institute for Responsible Statecraft. https://responsiblestatecraft.org/2023/03/29/tik-tok-bills-could-dangerously-expand-national-security-state/ Nie tylko TikTok (i ewentualnie inne duże chińskie aplikacje, takie jak WeChat) zostałyby zakazane, ale dostęp do nich przy użyciu VPN stałby się przestępstwem federalnym i podlegałby karze 20 lat więzienia oraz grzywnie do 1 mln dolarów. https://www.newsweek.com/does-tiktok-ban-allow-20-year-prison-sentence-1790932

Ustawa daje również rządowi prawo do tajnego i stałego szpiegowania każdej osoby, którą podejrzewa o kontakty z zagranicznymi przeciwnikami. Chociaż projekt wymienia takich przeciwników jak Chiny, Kuba, Wenezuela, Iran, Rosja i Korea Północna, to zauważa również, że lista ta może zostać zmieniona w każdej chwili. W ten sposób projekt ustawy zniszczyłby wolność słowa w Internecie i wprowadziłby jedne z najbardziej drakońskich, autorytarnych praw dotyczących Internetu na całej planecie, o wiele bardziej rygorystyczne niż te, które stosuje słynny cenzorski rząd chiński.

SZPIEDZY POŚRÓD NAS

Część wściekłości związanej z rzekomym zagrożeniem ze strony platformy TikTokzostała sztucznie podsycona przez jej rywali. Wiadomo na przykład, że Facebookzlecił firmie PR przeprowadzenie ogólnokrajowej kampanii oszczerstw przeciwko TikTok-owi, przedstawiając platformę jako “zagrożenie dla dzieci” i umieszczając w gazetach w całym kraju artykuły mówiące o niebezpieczeństwach płynących ze strony konkurencji. https://www.washingtonpost.com/technology/2022/03/30/facebook-tiktok-targeted-victory/

Jednak również Facebook został potraktowany przez rząd podobnie jak TikTok. W roku 2018 Mark Zuckerberg został zaciągnięty przed Kongres i godzinami grillowany na temat zagrożeń związanych z jego platformą. Wybrani oficjele omawiali rozbicie firmy lub nawet uwięzienie Zuckerberga za jego rolę w promowaniu dezinformacji. Jeśli celem było zastraszenie go, aby zrezygnował z kontroli edytorskiej nad platformą, to prawdopodobnie zadziałało. Zaledwie kilka tygodni po śledztwie, Facebook ogłosił, że “współpracuje” z Atlantic Council,ramieniem NATO, dzięki czemu grupa miała wpływać na to, co miliardy ludzi widziały – i nie widziały – w swoich kanałach informacyjnych. https://www.mintpressnews.com/facebook-partners-hawkish-atlantic-council-nato-lobby-group-protect-democracy/242289/

Atlantic Council przez długi czas należał do najbardziej jastrzębich organizacji w kwestii Chin i Rosji, publikując kłamliwe raporty na temat zakresu penetracji zachodniego społeczeństwa przez tę ostatnią. Istnieje również silne podejrzenie, że Atlantic Council był związany z niesławną grupą “Prop or Not”, cienistą organizacją, która oznaczyła setki alternatywnych mediów (w tym MintPress News) jako prawdopodobną propagandę rosyjską. https://www.mintpressnews.com/putting-names-to-shadowy-figure-behind-the-2017s-biggest-fake-news-story/236843/

W wyniku ostatnich zmian algorytmu, ruch na Facebooku dla alternatywnych stron informacyjnych został całkowicie zdławiony, ponieważ platforma silnie uprzywilejowuje media establishmentowe lub serwisy konserwatywne. MintPress,na przykład, stracił ponad 99% swojego ruchu na Facebooku. Dla państwa, ten rodzaj korporacyjnego algorytmicznego duszenia jest o wiele bardziej skuteczny niż jawne zakazy rządowe; osiąga praktycznie te same wskaźniki tłumienia, wywołując jednocześnie o wiele mniejsze oburzenie opinii publicznej.

Sam Facebook jest pełen agentów sektora bezpieczeństwa narodowego. Aaron Berman, na przykład, który prowadzi zespół, który jest ostatecznie odpowiedzialny za moderację treści na platformie, był do roku 2019, wysokim rangą członkiem CIA,pisząc codzienne briefingi prezydenta, dopóki nie przeskoczył do Facebooka.

Następna Berman, Deborah, spędziła prawie dekadę jako analityk wywiadu w Langley. Jako specjalistka od Syrii, całkiem możliwe, że była częścią trwającej brudnej wojny CIA przeciwko temu krajowi, w ramach której agencja finansowała, szkoliła i utrzymywała armię dżihadystów w celu obalenia rządu Assada. Na początku roku 2022 odeszła jednak z CIA, by objąć stanowisko kierownika zespołu ds. zaufania i bezpieczeństwa Mety.

Bermanowie są jedynie dwoma z dziesiątek agentów CIA prowadzących obecnie operacje Facebooka na całym świecie, którzy zostali sprofilowani w poprzednim dochodzeniu MintPress, “Poznaj byłych agentów CIA decydujących o polityce treści Facebooka”. https://www.mintpressnews.com/meet-ex-cia-agents-deciding-facebook-content-policy/281307/

Facebook i TikTok są jednak dalekie od wyjątków. Zdarza się, że trudno jest znaleźć wysokiego rangą pracownika Google’a, który nie był wcześniej członkiem CIA; Twitter zatrudnia alarmującą liczbę agentów FBI do prowadzenia swoich operacji; a Reddit w tajemniczy sposób mianował jastrzębią członkinię Atlantic Council – Jessicę Ashooh na stanowisko dyrektora operacyjnego, mimo że nie posiada ona prawie żadnego istotnego doświadczenia. https://www.mintpressnews.com/national-security-search-engine-google-ranks-cia-agents/281490/ https://www.mintpressnews.com/twitter-hiring-alarming-number-spooks-secret-agents/281114/ https://www.mintpressnews.com/jessica-ashooh-reddit-national-security-state-plant/277639/

CZERWONE ZAGROŻENIE

Podczas gdy kiedyś Chiny były postrzegane jako niewyczerpane źródło taniej siły roboczej i potencjalny sojusznik, w ciągu ostatniej dekady stanowisko Waszyngtonu wobec Chin uległo radykalnej zmianie. Począwszy od “Pivot to Asia”administracji Obamy z roku 2012, Stany Zjednoczone zaczęły przygotowywać się do wojny z Pekinem, aby zapobiec jego wzrostowi gospodarczemu.

Do tej pory otoczyły Chiny 400 bazami wojskowymi i próbowały stworzyć coś, co wielu nazywa “azjatyckim NATO” – sojusz wojskowy państw, które chcą przeciwstawić się Pekinowi. Jednym z chętnych uczestników jest Australia, która zgodziła się ostatnio (pod znaczną presją amerykańską) na zakup floty atomowych łodzi podwodnych, których koszt może wynieść ćwierć biliona dolarów amerykańskich. To wszystko pomimo faktu, że Chiny są największym partnerem handlowym Australii.

Stany Zjednoczone stosują sankcje i inne akty wojny gospodarczej, próbując spowolnić najwyraźniej nieuchronny wzrost Chin. W zeszłym roku zakazały stosowania chińskich chipów półprzewodnikowych w amerykańskich produktach i zablokowały gigantowi elektronicznemu Huawei możliwość działania w USA. https://www.mintpressnews.com/china-tech-ban-mirrors-1980s-attempts-to-destroy-japanese-competition/274429/

Co więcej, zaangażowała się w ogromną wojnę propagandową przeciwko Pekinowi, przedstawiając ten kraj jako zagrożenie. W USA propaganda przyniosła efekty; jeszcze pięć lat temu większość Amerykanów miała pozytywne zdanie o Chinach. Dziś ta liczba spadła do najniższego w historii poziomu 15%. https://news.gallup.com/poll/471551/record-low-americans-view-china-favorably.aspx

Waszyngton wspierał wszelkiego rodzaju grupy separatystyczne w Chinach, w tym w Xinjiangu, Tybecie, Hongkongu i na Tajwanie, i próbował zwrócić uwagę na złe traktowanie przez Chiny mniejszości narodowych na arenie światowej. Jego wysiłki w dużej mierze pozostały bez echa na arenie międzynarodowej, ponieważ kraje Globalnego Południa wciąż utrzymują coraz głębsze więzi gospodarcze, kulturalne i polityczne ze wschodzącym supermocarstwem. Wiele krajów uważa, że współpraca z Chinami wiąże się ze stosunkowo niewielką liczbą zobowiązań i nie grozi odpowiedzią militarną, w przeciwieństwie do współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.

Jeszcze bardziej niepokojący dla planistów wojennych w Waszyngtonie jest szybko postępujący trend de-dolaryzacji na całym świecie. W ubiegłych tygodniach wiele krajów ogłosiło, że odchodzi od używania dolara w handlu międzynarodowym, co drastycznie osłabi Stany Zjednoczone pod względem ekonomicznym i zmniejszy ich zdolność do stosowania sankcji jako środka przymusu.

To właśnie w tym świetle powinniśmy postrzegać ostatni szał przeciwko TikTok w Kongresie. Globalne imperium chyli się ku upadkowi i desperacko próbuje utrzymać swoją kontrolę nad światowymi środkami komunikacji. TikTok z pewnością przechowuje alarmującą ilość danych osobowych swoich użytkowników i należy przeprowadzić debatę na temat etyki i implikacji tego typu procedur. Jednak ów model danych jest nieco inny niż u konkurencji.

Mając miliardy użytkowników na całym świecie, wielkie firmy z branży mediów społecznościowych mają o wiele większą siłę oddziaływania na globalną opinię publiczną niż nawet największe stare imperia medialne. Stany Zjednoczone wyraźnie rozumieją, że ten, kto kontroluje algorytm, kontroluje umysły. W minionych dekadach Departament Stanu i CIA wydawały fortuny na tworzenie sieci setek płatnych informatorów w redakcjach gazet w całej Ameryce, a nawet potajemnie zakładały setki gazet i magazynów, aby podrzucać informacje (lub dezinformacje) w celu zmodyfikowania opinii publicznej. Dziś jednak dla rządu USA znacznie szybsze i prostsze jest umieszczenie kilku agentów na kluczowych stanowiskach w dużych firmach technologicznych – i w ten sposób mogą oni osiągnąć znacznie większy efekt.

Tym samym Amerykanie nie powinni obawiać się, że TikTok jest swego rodzaju komunistycznym chińskim «koniem trojańskim»; on już obecnie zarządzany jest przez amerykański Departament Stanu.

NA PODSTAWIE: https://www.mintpressnews.com/tiktok-chinese-trojan-horse-run-by-state-department-officials/284353/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu koscierzyna24.info dostępny pod linkiem https://www.koscierzyna24.info/s/23/regulamin. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne. Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama