W poniedziałkowy wieczór, około godziny 22, mieszkańcy Przytarni w gminie Karsin dostrzegli niepokojące zjawisko – gęsty dym wydobywający się z poddasza jednego z domów jednorodzinnych. Chwilę później na miejsce ruszyły pierwsze zastępy straży pożarnej.
Na miejsce skierowano aż siedem zastępów straży pożarnej – zarówno z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Kościerzynie, jak i z ochotniczych straży pożarnych z Karsina, Przytarni, Wielu i Wdzydz Tucholskich. Gdy ratownicy dotarli na miejsce, dom był już w ogniu. We wnętrzu panowało silne zadymienie i bardzo wysoka temperatura, co utrudniało akcję ratunkową.
Strażacy natychmiast przystąpili do akcji gaśniczej, koncentrując się na ograniczeniu rozprzestrzeniania się ognia. Wysoka temperatura oraz trudne warunki wewnątrz budynku wymagały precyzyjnego działania i ogromnego wysiłku ze strony ratowników. Walka z ogniem trwała ponad pięć godzin.
Niestety, pożar spowodował znaczne straty – wstępnie oszacowano je na około 300 tysięcy złotych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, ogień wybuchł najprawdopodobniej w wyniku zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym.










Napisz komentarz
Komentarze