Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Kościerskiego doszło do gorącej dyskusji dotyczącej przyszłości jednej z najbardziej wyczekiwanych inwestycji turystycznych w regionie. Radny Zdzisław Czucha z klubu Razem dla Powiatu zakwestionował decyzję zarządu o przesunięciu środków na budowę ścieżki rowerowej łączącej Kościerzynę z Wdzydzami, sugerując zagrożenie dla całego projektu.
Starosta kościerski Grzegorz Zabrocki stanowczo odrzucił te zarzuty, określając pytanie radnego jako próbę manipulacji opinią publiczną. Wyjaśnił, że przesunięcie środków na 2026 rok nie oznacza rezygnacji z inwestycji, lecz jest wynikiem realistycznej oceny harmonogramu prac.
Według wyjaśnień starosty, procedury związane z realizacją tak dużego projektu wymagają czasu. Przetarg na projekt i wyłonienie wykonawców może nastąpić dopiero pod koniec bieżącego roku, co oznacza, że pierwsze faktury za wykonane prace pojawią się realnie dopiero w 2026 roku.
“Nie ma sensu blokować środków, które mogą być wykorzystane na pilne potrzeby drogowe, skoro wiemy, że faktyczne wydatki związane z budową ścieżki pojawią się dopiero za dwa lata” - tłumaczył starosta podczas sesji.
Zarząd powiatu zdecydował o przekierowaniu środków na dwie istotne inwestycje drogowe:
• Remont drogi powiatowej ze Starych Polaszek do wsi Wilcze Błota
• Remont ponad 3-kilometrowego odcinka drogi Olpuch-Karsin
Decyzja ta wynika z potrzeby szybkiej realizacji remontów, na które z niecierpliwością czekają mieszkańcy i użytkownicy dróg powiatowych. Stan tych dróg wymaga natychmiastowej interwencji, podczas gdy projekt ścieżki rowerowej znajduje się jeszcze w fazie przygotowawczej.








Napisz komentarz
Komentarze