Pozorna integracja połączeń
Dawid, mieszkaniec Kościerzyny dojeżdżający codziennie do pracy w Gdańsku, odkrył niepokojącą prawdę o organizacji komunikacji zastępczej. Wszystko zaczęło się od pozornie prostego pytania zadanego kierowcy autobusu.
– Zapytałem kierowcy, czy autobus poczeka na pasażerów w przypadku opóźnienia pociągu na linii Wrzeszcz-Kartuzy – relacjonuje mieszkaniec. – Jego odpowiedź mnie zdziwiła, bo powiedział, że nie, nawet gdyby autobus był pusty, to odjeżdża planowo.
Problem jest tym bardziej bulwersujący, że na oficjalnych stronach Polregio i portalu Koleo autobusy są prezentowane jako “zintegrowane” z połączeniami kolejowymi. Przykładowe połączenie 16:43 Wrzeszcz – 18:34 Kościerzyna obejmuje autobus z Kartuz do Kościerzyny odjeżdżający o 17:45.
Przerzucanie odpowiedzialności na pasażerów
Kierownik pociągu Polregio na dworcu autobusowym w Kartuzach potwierdził informację kierowcy autobusu, ale dodał jeszcze bardziej zaskakujący szczegół.
– Powiedział mi, że jeżeli pociąg się spóźnia, to JA mogę zgłosić to kierownikowi pociągu linii Wrzeszcz-Kartuzy, a ten MOŻE załatwi, żeby autobus chwilę poczekał – opowiada pan Dawid. – Wydaje się to kuriozalne, bo takimi sprawami powinien zajmować się pracownik Polregio, a nie pasażerowie.
Konsekwencje dla codziennych dojazdów
Brak rzeczywistej koordynacji oznacza poważne problemy:
• Wydłużenie podróży o godzinę – zamiast dotrzeć o 18:34, pasażer dojeżdża przed 20:00
• Stres i niepewność – pasażerowie nie wiedzą, czy zdążą na autobus
• Długotrwałe niedogodności – modernizacja ma trwać kilka lat
• Nasilenie problemów zimą – gdy opóźnienia są częstsze
Oficjalna odpowiedź budzi wątpliwości
Polregio odpowiedziało na zapytanie mieszkańca na Facebooku, ujawniając istotne szczegóły organizacyjne:
“W systemie ISZTP nie zostały założone skomunikowania, na stronie widnieją tylko sugerowane plany przejazdu” – brzmi fragment oficjalnej odpowiedzi Pomorskiego Zakładu Polregio.
To oznacza, że prezentowane na stronach internetowych “zintegrowane” połączenia to jedynie sugestie, a nie rzeczywiste koordynacje między różnymi środkami transportu.
Firma tłumaczy również, że opóźnienie autobusów mogłoby “załamać całą siatkę połączeń”, a opóźnienie pociągów nie jest możliwe ze względu na to, że Gdańsk Rębiechowo jest stacją pośrednią.
Problem szerszy niż jeden przypadek
Sprawa dotyczy nie tylko Dawida, ale całej społeczności regionu:
• Setki osób codziennie dojeżdżają z Kościerzyny i okolic do pracy w Trójmieście
• Atrakcyjność regionu jako miejsca zamieszkania może spadać
• Jakość życia mieszkańców pogarsza się przez nieprzewidywalne dojazdy
– Wątpię, że wiele osób zadało równie nieoczywiste zapytanie jak ja – mówi pan Dawid. – Ludzie prawdopodobnie nie są tej sprawy świadomi, że te połączenia to tylko sugestie.
Potrzeba pilnych działań
Przypadek ten pokazuje, jak modernizacja infrastruktury kolejowej może generować problemy dla codziennych użytkowników, jeśli nie zostanie odpowiednio zaplanowana komunikacja zastępcza.
Mieszkańcy Kościerzyny i całego regionu zasługują na:
• Rzeczywistą koordynację między różnymi środkami transportu
• Przejrzystą informację o tym, które połączenia są faktycznie zintegrowane
• Proaktywne rozwiązania problemów przez przewoźnika, a nie przerzucanie odpowiedzialności na pasażerów
Redakcja zwróciła się do Polregio z prośbą o komentarz w sprawie planów poprawy koordynacji komunikacji zastępczej. Czekamy na odpowiedź.
Czy masz podobne doświadczenia z komunikacją zastępczą? Napisz do nas na adres [email protected] lub za pośrednictwem Messenger-a







Napisz komentarz
Komentarze