W skrócie:
- Posłowie PiS interweniowali w sprawie 1,6 mln zł na tzw. Centrum Integracji Imigrantów.
- Parlamentarzyści ostrzegają: to może być przygotowanie pod unijny pakt migracyjny.
- Burmistrz uspokaja: chodzi o „miękkie projekty” dla 158 cudzoziemców już mieszkających w Kościerzynie.
Co wywołało kontrowersje?
Posłowie PiS podkreślali, że środki na Centrum Integracji Imigrantów – mimo iż pochodzą z funduszy unijnych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) – powinny być przejrzyste.
– Chcemy, aby wyjaśniono wszystkie wątpliwości dotyczące 1,6 mln zł. Musimy stać na straży bezpieczeństwa – mówił poseł Kacper Płażyński.
Według parlamentarzystów, przekazanie pieniędzy może być elementem przygotowań do unijnego paktu migracyjnego i „przerzucania nielegalnych imigrantów” do Polski.
Argumenty posłów PiS
- brak jasnych informacji na co dokładnie zostaną wydane pieniądze,
- obawy o bezpieczeństwo mieszkańców,
- wątpliwości, czy środki nie posłużą do finansowania pobytu imigrantów relokowanych z innych państw.
Posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk dodała:
– Dostajemy pieniądze na „miękkie projekty”, ale nie wiemy, na co dokładnie. To wygląda jak przygotowania do przyjęcia nielegalnych imigrantów, których inne kraje będą nam przekazywać.
Burmistrz wyjaśnia
Na konferencji pojawił się również burmistrz Kościerzyny Dawid Jereczek. Jak zaznaczył, środki w ramach ZIT to pakiet projektów, a miasto nie może wybrać tylko niektórych zadań. Oprócz integracji cudzoziemców są tam też m.in.:
- termomodernizacja budynków,
- budowa zbiorników retencyjnych,
- rozbudowa sieci kanalizacyjnej.
Burmistrz uspokajał, że nie powstanie żaden nowy budynek centrum. Projekty mają dotyczyć wyłącznie cudzoziemców, którzy już w Kościerzynie mieszkają – obecnie to 158 osób.
– To warsztaty języka polskiego, kursy tradycji kaszubskich czy spotkania integracyjne. Nie było nigdy mowy o żadnych nielegalnych imigrantach. Ten program nie jest do nich skierowany – podkreślił Dawid Jereczek.
Spór o 1,6 mln zł pokazuje, jak bardzo kwestia migracji dzieli polityków i mieszkańców. Posłowie PiS ostrzegają przed przygotowaniami do unijnego paktu migracyjnego, a władze miasta tłumaczą, że chodzi tylko o lokalne działania integracyjne.
Materiał filmowy z konferencji - wkrótce







Napisz komentarz
Komentarze