- 70-latka z powiatu kościerskiego straciła blisko 56 tys. zł na fałszywe prośby o pomoc.
- Oszuści działali przez komunikator, podszywając się pod różne osoby.
- Policja apeluje: nie ufajmy nieznajomym z internetu i konsultujmy sprawy z rodziną.
Jak doszło do oszustwa?
Policjanci z Kościerzyny przyjęli zgłoszenie od 70-letniej mieszkanki powiatu. Seniorka była wielokrotnie kontaktowana przez nieznane osoby w komunikatorze na telefonie.
Rozmówcy zmieniali tożsamości – raz podawali się za mężczyzn, innym razem za kobiety. Proszono ją o wsparcie finansowe. Aby zdobyć zaufanie, zwrócili jej część pieniędzy, a następnie żądali coraz większych kwot.
W efekcie kobieta przekazała oszustom 13 200 euro – około 56 tysięcy złotych. Udało się odzyskać jedynie niewielką część.
Jak działają oszuści internetowi?
- Nawiązują kontakt przez komunikatory lub media społecznościowe.
- Budują zaufanie – opowiadają historie, wzbudzają współczucie.
- Proszą o pierwsze, niewielkie przelewy.
- Oddają część pieniędzy, aby uwiarygodnić swoje intencje.
- Następnie proszą o coraz większe kwoty.
Co radzi Policja?
Policjanci przypominają:
- Nie przelewaj pieniędzy nieznajomym z sieci.
- Weryfikuj każdą prośbę – skonsultuj się z rodziną lub znajomymi.
- Reaguj od razu – w przypadku podejrzeń zgłoś sprawę na Policję.
Za oszustwo grozi kara nawet do ośmiu lat więzienia.







Napisz komentarz
Komentarze