- 26-latka z powiatu kościerskiego straciła 1600 zł przez fałszywą wiadomość.
- Oszust podszył się pod znajomego, prosząc o pilną pożyczkę przez komunikator.
- Policja apeluje: zawsze weryfikuj takie prośby i nie podawaj kodów BLIK.
Oszustwo „na znajomego” znów w regionie
26-letnia mieszkanka powiatu kościerskiego zgłosiła policji, że padła ofiarą internetowych przestępców. Kobieta otrzymała przez komunikator prośbę o szybką pomoc finansową. Była pewna, że rozmawia ze znajomym. Przesłała kod BLIK o wartości 1600 zł. Dopiero później dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa.
Jak działają oszuści?
Przestępcy podszywają się pod osoby znane ofiarom. Wykorzystują:
- pilną prośbę o pomoc,
- presję czasu,
- zaufanie do znajomych.
Dzięki temu ofiary szybko reagują i przekazują im pieniądze, często bez chwili zastanowienia.
Jak się chronić?
Policja przypomina o prostych zasadach:
- Zawsze dzwoń do znajomego i sprawdź, czy naprawdę potrzebuje pieniędzy.
- Nie przesyłaj kodów BLIK ani danych logowania w wiadomościach.
- Uważaj na błędy w tekście i nietypowy język w otrzymanych wiadomościach.
- W razie wątpliwości – przerwij rozmowę i zgłoś sprawę policji.
Co zrobić, jeśli zostałeś oszukany?
- Natychmiast zablokuj dostęp do bankowości.
- Skontaktuj się z bankiem i spróbuj zatrzymać transakcję.
- Zgłoś sprawę policji – im szybciej, tym większa szansa na odzyskanie środków.








Napisz komentarz
Komentarze