W skrócie:
- 74-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego stracił pieniądze, kupując węgiel online.
- Oszuści oferują „czarne złoto” po zaniżonych cenach i znikają z pieniędzmi.
- Policja ostrzega: sprawdzaj sprzedawców, nie płać z góry, zachowaj czujność.
Węgiel w sieci – dlaczego to ryzykowny zakup?
Rosnące ceny opału sprawiły, że wielu Polaków szuka tańszych ofert w internecie. Niestety, to także szansa dla oszustów. Fałszywe sklepy i ogłoszenia oferują eko-groszek czy węgiel po zaniżonych cenach. Kupujący wpłacają pieniądze, ale towar nigdy nie trafia pod ich adres.
Jak działał mechanizm oszustwa w Kościerzynie?
74-latek znalazł ogłoszenie na portalu społecznościowym – cena: 1150 zł za tonę eko-groszku. Sprzedawca wydawał się wiarygodny. Senior wykonał przelew, lecz do dziś nie otrzymał ani węgla, ani pieniędzy. Sprawą zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Kościerzynie.
Policja ostrzega: zachowaj czujność!
Funkcjonariusze apelują, by przed zakupem:
- sprawdzić dane sprzedawcy,
- unikać podejrzanie niskich cen,
- nie płacić z góry nieznanym podmiotom,
- zachować potwierdzenia transakcji.
Jak nie dać się oszukać?
Q: Jak rozpoznać fałszywy sklep z opałem?
A: Zwróć uwagę na brak danych kontaktowych, podejrzanie tanie oferty i brak opinii w internecie.
Q: Co zrobić, jeśli już zapłaciłem?
A: Zgłoś sprawę na policję i do banku – szybka reakcja może pomóc w odzyskaniu pieniędzy.
Policja apeluje
„Oszuści wykorzystują każdą okazję, by wzbogacić się kosztem uczciwych ludzi. Nie dajmy im szansy” – przypominają funkcjonariusze.








Napisz komentarz
Komentarze