Przełomowy moment w Dębogórach
Pod koniec stycznia policjanci z Kościerzyny zatrzymali 40-letniego kierowcę w Dębogórach. Rutynowa kontrola wykazała, że mężczyzna prowadził auto pod wpływem amfetaminy. Dla niego był to moment graniczny — jak przyznał po czasie, właśnie wtedy zrozumiał, że stracił kontrolę nad swoim życiem.
Od zatrzymania do terapii
W mailu skierowanym do Komendanta Powiatowego Policji mężczyzna napisał, że zatrzymanie było dla niego punktem zwrotnym.
„Zrozumiałem, że uciekałem w narkotyki, by poradzić sobie z emocjami. Dzięki Państwa interwencji postanowiłem podjąć terapię i walczyć o siebie” – napisał w liście.
Policjanci: „To dla nas największa nagroda”
Funkcjonariusze nie kryją zaskoczenia i wzruszenia. – Działamy po to, by chronić życie i zdrowie ludzi. Jeśli przy tym możemy pomóc komuś wrócić na właściwą drogę, to dla nas największa nagroda – podkreślają przedstawiciele kościerskiej komendy.
Nowy początek
Dziś mężczyzna kończy terapię i planuje rozpocząć wolontariat, by pomagać osobom uzależnionym. Jak mówi, chce spłacić dług wdzięczności wobec policjantów, którzy – jak się okazało – nie tylko egzekwowali prawo, ale również dali mu impuls do zmiany życia.








Napisz komentarz
Komentarze