Piątkowe popołudnie na drodze krajowej nr 20 w Kornem pod Kościerzyną zostało zakłócone poważnym wypadkiem drogowym. Według wstępnych ustaleń kościerskiej policji, 35-letni kierowca forda, mieszkaniec Warszawy, zdecydował się na niebezpieczny manewr wyprzedzania w miejscu, gdzie jest to zabronione - bezpośrednio przed skrzyżowaniem.
W wyniku tego nieodpowiedzialnego zachowania, Ford uderzył w bok Mazdy prowadzonej przez 48-letniego mieszkańca Białegostoku. Siła uderzenia była na tyle duża, że mazda dachowała. W wypadku ucierpiały dwie osoby - 39-letnia pasażerka oraz kierujący Mazdą, który wymagał hospitalizacji.
Policja potwierdza, że obaj kierowcy byli trzeźwi w momencie zdarzenia, co wyklucza alkohol jako czynnik przyczyniający się do wypadku. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie prowadzą szczegółowe dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku.
Warto przypomnieć, że odcinek DK 20 w okolicach Kornego jest znany z niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Zaledwie kilka dni temu policjanci zatrzymali w tej okolicy kierowcę audi, który pędził z prędkością 173 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h. Kierowca nie przyjął mandatu w wysokości 2,5 tysiąca złotych i sprawa trafiła do sądu.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza w zakresie dozwolonej prędkości i zasad wyprzedzania. Brawurowa jazda i lekceważenie przepisów mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.








Napisz komentarz
Komentarze